Około 10 grudnia w międzynarodowych kręgach logistycznych zapaliło się nagranie przedstawiające kierowców ciężarówek pędzących po kontenery. „Globalna epidemia, obejmująca wiele krajów, odbiła się, port nie może funkcjonować prawidłowo, co powoduje zakłócenia w przepływie kontenerów. W szczycie sezonu wzrosło zapotrzebowanie na dostawy krajowe w Chinach, więc kontenery są naprawdę trudne do zdobycia, trzeba je było ukraść”. Rozmowa z pracownikiem firmy logistycznej.

Z powodu epidemii, braku szafek, podwyżek cen, opóźnień — logistyka transgraniczna przeżywa wyjątkowo trudny szczyt sezonu.

Od momentu wznowienia działalności w tym roku, produkcja wróciła do normy, jednak koszty eksportu i transportu produktów istotnie wzrosły, co może skutkować opóźnieniami. W obliczu takiej sytuacji, nasza firma aktywnie komunikuje się z klientami, aby przyspieszyć produkcję i zwiększyć efektywność dostaw. Jak dotąd nie odnotowaliśmy długotrwałych opóźnień. Klienci są nadal bardzo zadowoleni z naszych produktów i logistyki.